Copyright © by Paweł Zieliński
Paweł
Zieliński
Psychologiczne,
pedagogiczne, socjalne i medyczne wartości
medytacji
[artykuł
złożony do druku] Słowo
medytacja wywodzi się z języka łacińskiego, gdzie meditatio oznacza
zagłębianie się w myślach, rozważanie, namysł , a medytować (łac.
meditor ) oznacza zastanawiać się nad czymś, rozważać co powoli, w
skupieniu (Słownik wyrazów obcych PWN, s. 463, Kopaliński, s.
325).
Przedmiotem
medytacji bywają zazwyczaj sprawy ważne, np. dotyczące sensu ludzkiej
egzystencji. Skupienie uwagi towarzyszy każdej medytacji, jednak wydaje
się, że medytacja ma przynajmniej dwa znaczenia, wiążące się z samym jej
przebiegiem. Dochodzenie do rozstrzygnięcia celu ćwiczenia medytacyjnego
odbywa się przez myślową analizę problemu, co ma miejsce w wielu
medytacjach powstałych na Zachodzie lub przez często wieloletnie
podtrzymywanie uwagi na jednym przedmiocie, ale bez jego myślowej analizy,
co kiedyś było domeną medytujących w kulturze Wschodu (Zieliński, 1989).
Taka medytacja polegała na uspokojeniu umysłu i doprowadzeniu go do
skupienia na jednym przedmiocie, co mogło zostać uwieńczone doświadczeniem
wglądu, stanów nazywanych przez badaczy ultraświadomością czy
nadświadomością (Davidson, Zieliński, 2000, s. 62). W tym ujęciu medytacja
jest procesem składającym się z następujących doświadczeń, które nie muszą
występować w podanej kolejności, czy wszystkie podczas danej medytacji:
początek medytacji, nuda, rozpraszające myśli, głęboka medytacja powiązana
z wystąpieniem stanu trofotropowego czy też reakcji relaksacyjnej,
obojętna obserwacja i ultraświadomość (Everly, Rosenfeld, s. 143).
Stosunkowo często występuje relaksacja, a bardzo rzadko ultraświadomość.
Ponadto należałoby dodać do wymienionych doświadczeń medytacyjnych stany
halucynacyjne czy podobne do marzeń sennych na jawie (jap. makio). To
właśnie drugie znaczenie medytacji zostało zastosowane w temacie
niniejszej pracy.
W jej pierwszej części zaprezentowana została zaproponowana przez
naukowców medytacja dla ludzi żyjących w naszej kulturze, ale stworzona po
części w oparciu o badania medytujących na Dalekim Wschodzie. Następnie
zostały przedstawione wraz z bogatą bibliografią wyniki badań ludzi
stosujących tę medytację oraz inne w różnych celach, zazwyczaj w celu
poprawy zdrowia psychicznego i fizycznego. Większa część wspomnianych
wyników nie była dotychczas publikowana w Polsce. Z kolei został
przedstawiony eksperyment naukowy dotyczący habituacji i wypływające z
niego wnioski ważne dla edukacji. Na koniec autor przedstawił wyniki
własnych badań częściowo nawiązujące do eksperymentu dotyczącego
habituacji, częściowo do porównań zwykłej aktywności ludzkiej, to jest
funkcjonowania w zwykłym stanie świadomości, z relaksacją oraz medytacją.
Ponieważ badania trwają, jest to prezentacja pierwszych wyników i ich
wstępna analiza.
W
kulturze świata zachodniego, wyrosłej na gruncie dorobku cywilizacji
istniejących wokół Morza Śródziemnego, a potem dorobku krajów całej Europy
i Ameryki Północnej, w XX wieku zakorzeniły się rozmaite nowe na tym
obszarze systemy filozoficzno-religijne, często wywodzące się z innych
kultur, przedstawiające odmienne widzenie świata i człowieka oraz
propagujące odmienne sposoby jego rozwoju i doskonalenia się w postaci
określonych metod relaksowo-koncentrujących, zwłaszcza medytacji.
Szczególnie zaznaczyło się oddziaływanie kultur Dalekiego Wschodu, które
dokładniej zaczęto badać już w XIX wieku. Gwałtowny wzrost zainteresowania
ich dorobkiem nastąpił w latach trzydziestych XX wieku, co niektórzy
badacze, jak chociażby S. Tokarski, wiążą z reakcją na upowszechnianie się
filozofii konsumpcjonizmu w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej.
Rozpowszechnianie się tej filozofii na całym świecie po drugiej wojnie
światowej wiązało się również z procesem orientalizacji kultury świata
zachodniego, to znaczy niektóre elementy dalekowschodnich systemów
filozoficzno-religijnych zaczęły przenikać do świadomości ludzi
zachodniego kręgu kulturowego. Znalazły one oddźwięk w kręgach powiązanych
z literaturą i sztuką, np. w książkach H. Hessego; z kontestacją
młodzieżową lat sześćdziesiątych i początku siedemdziesiątych, np. w ruchu
hipisowskim; z naukami humanistycznymi, psychologią i pedagogiką, np. w
pracach C. G. Junga, E. Fromma, C. Rogersa czy A. Szyszko-Bohusza oraz
psychoterapią, np. w działalności F. Perlsa, W. Eichelbergera; z naukami o
zdrowiu, chociażby w pracach naukowych i działalności J. Aleksandrowicza, filozofią i
ekologią, np. w pracach i działalności A. Naessa, a nawet fizyką, np. w
wypowiedziach A. Einsteina czy książkach F. Capry oraz w sferze religii i
jej badaczy, w pracach D.T. Suzukiego, Th. Mertona, M. Bubera czy T.
Doktóra. W
książce Herberta Bensona
i Marg Stark pt. Ponadczasowe uzdrawianie zawarta została ogólna
metoda medytacji, której warianty zastosowane w praktyce przyniosły dużo
pozytywnych psychicznych i fizycznych skutków dla ludzi stosujących tę
metodę raz lub dwa razy dziennie od 10 do 20 minut. Zbadane korzyści
wynikające ze stosowania tej medytacji przytoczono niżej, teraz pokrótce
zostanie opisana sama metoda medytacji. Najpierw należy wybrać sobie słowo
lub krótką frazę, która jest mocno zakorzeniona w systemie wierzeń osoby
przystępującej do medytacji. Następnie należy usiąść w milczeniu w
komfortowej dla ćwiczącego pozycji i zamknąć oczy. Z kolei należy
rozluźnić mięśnie i oddychać powoli i naturalnie. Podczas takiego
oddychania należy powtarzać z uwagą (a nie mechanicznie) w umyśle obrane
wcześniej słowo, frazę lub modlitwę, będącą przedmiotem skupienia uwagi i
to powtarzanie ma mieć miejsce w momencie każdego wydechu. Należy przyjąć
pasywną postawę i nie martwić się o to, na ile dobrze się medytuje. Kiedy
pojawią się inne myśli, po prostu trzeba stwierdzić w umyśle: No
cóż i łagodnie powróć do swojego powtarzania. Medytację praktykuje
się raz lub dwa razy dziennie przez dziesięć do dwudziestu minut. Po
medytacji nie jest wskazane natychmiast wstawać. Trzeba kontynuować
siedzenie jeszcze przez około minutę, pozwalając powrócić innym
myślom. Dopiero wtedy należy
otworzyć oczy i posiedzieć jeszcze przez kolejną minutę przed powstaniem
(Benson i Stark, 1996). Ze
współczesnych badań dotyczących efektów medytacji o charakterze zdrowotnym
i socjalnym na uwagę zasługują badania przeprowadzone w Harwardzkiej
Klinice Ciała i Umysłu (ang. Harvard s
Mind/Body Clinic).
Wyniki
zostały uzyskane w badaniach z ludźmi, których nauczono prostej techniki
medytacji (przywoływania "reakcji odprężenia"), opisanej powyżej, a w kilku dalej opisanych
badaniach została ona połączona z innymi strategiami dbania o siebie,
takimi jak: odżywianie, ćwiczenia fizyczne i - lub umiejętne postępowanie
ze stresem. Badania przeprowadzili wybitni znawcy tematu, tacy jak H.
Benson. Oto najważniejsze wyniki: ·
Pacjenci
z nadciśnieniem doświadczyli znaczącego obniżenia ciśnienia krwi i
potrzebowali mniej leczenia lub wcale go nie potrzebowali przez okres
pomiaru trwający trzy lata (Stuart i in., 1987).
·
Pacjenci
z chronicznym bólem doświadczyli mniej dotkliwego (uporczywego) bólu,
stali się aktywniejsi, doświadczyli mniej niepokoju, mniej depresji, mniej
gniewu czy też rozdrażnienia i irytacji; ponadto odwiedzili instytucje
zarządzające opieką, gdzie przez dwa lata po zakończeniu programu
otrzymywali pomoc o 36 % mniejszą niż ta, którą otrzymali przedtem
(Caudill, Schnable, Zuttermeister, Benson i Friedman, 1991).
·
75
% pacjentów mających kłopoty z zasypianiem, cierpiących na bezsenność
(tzn. nie mogących łatwo zasypiać) zostało uleczonych i w konsekwencji
stało się normalnie zasypiającymi. Sam przebieg snu uległ poprawie u
innych 25 %, a największa (procentowo) część pacjentów ograniczyła
stosowanie medykamentów nasennych (Jakub, Benson i Friedman,
1993). ·
36
% kobiet cierpiących na niepłodność z nieznanych przyczyn, zaszło w ciążę
w czasie 6 miesięcy od zakończenia programu (Domar, Zuttermeister, Seibel
i Benson, 1992). ·
Pacjenci
z dolegliwościami opisanymi przez kompetentny personel jako
psychosomatyczne i ci, którzy często korzystali z instytucji opieki
zdrowotnej, zredukowali częstotliwość swych wizyt o około 50 % (Hellman,
Budd, Borysenko, McClelland i Benson, 1990). ·
U
57 % kobiet cierpiących z powodu symptomów syndromu napięcia
przedmiesiączkowego (ang. PMS) nastąpiło zmniejszenie dolegliwości. Im
syndrom był bardziej dotkliwy, tym ulga spowodowana zastosowaniem reakcji
odprężenia była wyraźniejsza (Goodale, Domar i Benson, 1990).
·
Pacjenci
z arytmiami serca doświadczyli ich mniej (Benson, Alexander i Fieldman,
1975). ·
Pacjenci
cierpiący z powodu niepokoju lub łagodnej albo umiarkowanej depresji, byli
rzadziej niespokojni, przygnębieni, rozgniewani i wrogo usposobieni
(Benson i in., 1978). ·
Pacjenci
przechodzący bolesne zabiegi związane z naświetleniami rentgenowskimi
doświadczyli mniej niepokoju i bólu, i potrzebowali zaledwie jedną trzecią
z ilości dotychczas przyjmowanych środków przeciwbólowych i uspakajających
(Mandle i in., 1990). ·
U
pacjentów, którzy przeszli operacje na otwartym sercu, wystąpiło mniej
arytmii pooperacyjnych oraz zaznaczył się mniejszy niepokój związany z
operacją (Lesserman, Stuart, Mamish i Benson, 1989). ·
Cierpiący
na migreny i ciężkie (przewlekłe) bóle głowy stwierdzili, że mieli ich
mniej i były mniej dotkliwe w przebiegu (Benson, Klemchuk i Graham,
1974). ·
U
studentów drugiego roku szkoły wyższej zwiększyło się poczucie własnej
wartości (Benson i in., 1994). ·
Ludzie
w czasie pracy doświadczyli redukcji symptomów depresji, niepokoju oraz
wrogiego nastawienia (Carrington i in., 1980). ·
U
ludzi w czasie pracy wystąpiło mniej symptomów chorobowych, mniej dni
chorobowych, poprawa wydajności i zmniejszenie ciśnienia krwi (Peters,
Benson i Peters, 1977). ·
U
badanych w Mind/Body Medical Institute of the New England Deaconess
Hospital and the Harvard Medical School dwóch z trzech medytujących
ponad dwadzieścia lat mnichów tybetańskich zaobserwowano wzrost zużycia
tlenu, a u jednego z mnichów zaobserwowano w ustabilizowanej fazie
medytacji znaczny spadek
zużycia tlenu z 13,49 na 4,86 litra na godzinę, tak więc tutaj wyniki
badań nie prowadzą do jednoznacznie brzmiących wniosków (Benson, Malhotra
i in., 1990). A.
Bytof przytacza badania przeprowadzone na studentach uczących się do
egzaminów, będących pod wpływem silnego stresu. Stwierdzono u nich spadek
ilości limfocytów T i B. Część ze studentów uprawiała medytację i to u
nich zaobserwowano wzrost limfocytów T, który był tym większy im częściej
i regularniej studenci praktykowali medytację
(Bytof). W
rozdziale zatytułowanym Psychologia Wschodu znanej pracy C. S.
Halla i G. Lindzeya: Teorie osobowości przytoczono szereg badań
nad osobowością medytujących, które w ogólności potwierdziły fakt
występowania zmniejszonej liczby negatywnych, a zwiększonej liczby
pozytywnych stanów psychicznych u osób medytujących (Hall, Lindzey, s.
349), a w szczególności potwierdziły, że: ·
Osoby
praktykujące medytację w porównaniu z osobami, które jej nie
praktykują, mają znacznie niniejszy poziom lęku (Ferguson i Gowan, 1976;
Goleman i Schwartz, 1966; Nidich i in., 1973). ·
U
osób medytujących występuje mniej zaburzeń psychosomatycznych, towarzyszy
im lepszy nastrój psychiczny i ich poziom neurotyczności mierzony skalą
Eysencka jest niższy (Schwartz, 1973). ·
Osoby
medytujące są bardziej niezależne od wpływu czynników sytuacyjnych, co
oznacza, że posiadają poczucie kontroli wewnętrznej (Pelletier,
1974). ·
Medytujący
są bardziej spontaniczni, posiadają większą zdolność nawiązywania bliskich
kontaktów, w większym stopniu akceptują siebie samych i posiadają wyższe
poczucie własnej wartości (Seeman i in., 1972). ·
Medytujący
posiadają większą zdolność empatii z inną osobą (Lesh, 1970; Leung,
1973). ·
Osoby
medytujące w mniejszym stopniu boją się śmierci (Garfield,
1974). W
Japonii przeprowadzono szereg badań nad osobami praktykującymi zen oraz
kapłanami zen, praktykującymi około 30. lat zazen, czyli medytację zen w
pozycji siedzącej. W czasie praktykowania przez nich zazen zapisy EEG
pokazywały występowanie zwiększonej ilości fal alfa, czemu odpowiadał stan
aktywnego skupienia umysłu. Inne badania przeprowadzono na trzech
mistrzach zen i czterech osobach kontrolnych. Badanie polegało na
dwudziestokrotnym prezentowaniu badanym w odstępach piętnastosekundowych
dźwięku (trzasku) oraz sprawdzaniu zapisu EEG badanym. Początkowo osoby z
grupy kontrolnej (spoczywające z zamkniętymi oczami) reagowały na nowy
bodziec przez "zwrócenie na niego uwagi", o czym świadczyło zablokowanie
rytmu alfa. Gdy bodziec powtarzał się, nastąpiła w odniesieniu do niego
habituacja, nie był "zauważany" i nie powodował zablokowania rytmu alfa.
Reakcje mistrzów zen były wyraźnie inne: na każdą kolejną prezentację
bodźca reagowali tak samo, jak na pierwszą, tj. reagowali każdorazowo
zablokowaniem rytmu alfa. Dodatkowo bodziec absorbował uwagę osób z grupy
kontrolnej na co najmniej piętnaście sekund, zaś mistrzów zen na dwie
sekundy, co wskazuje na wybitne umiejętności koncentracji uwagi. Trzeba tu
dodać, że badani mistrzowie zen reagowali zarówno na trzaski, jak i na
neutralne dźwięki oraz słowa o ładunku emocjonalnym (Kasamatsu i Hirai,
1966; Hirai, 1974; Hall, Lindzey, s. 349; Zimbardo, Ruch, s. 293 - 294).
W
zen twierdzi się, że podczas zazen umysł ludzki staje się jak zwierciadło,
które natychmiast odbija myśli i bodźce. Badania Kasamatsu i Hirai
potwierdzają to twierdzenie. Otrzymane rezultaty badań są szczególnie
ważne, gdyż habituacja, czyli osłabienie fizjologicznych i
psychologicznych reakcji na odbierany bodziec, należy do najbardziej
fundamentalnych fizjologicznych i psychologicznych procesów adaptacyjnych,
występuje u różnych gatunków i odnosi się do prawie wszystkich reakcji
organizmu, od wykonania prostego ruchu ręką począwszy, a skończywszy na
złożonych formach eksploracji i zabawy, a większość współczesnych
programów nauczania wykorzystuje to zjawisko w edukacji. Jeżeli ten ważny
wniosek o nieuleganiu habituacji wytrenowanych w medytacji zen osób
zostałby potwierdzony, nauka zaakceptowałaby twierdzenia osób
utrzymujących, że wytwarzane przez zen stany świadomości głęboko zmieniają
stosunek ludzkich istot do ich wewnętrznej i zewnętrznej rzeczywistości.
Stworzyłoby to nowe możliwości dla badań w pedagogice. W
tej części pracy zostaną zaprezentowane rezultaty badań dotyczących
efektów medytacji i relaksacji przeprowadzonych przez autora artykułu w
lipcu i sierpniu 2002 r. W badaniach (które ciągle trwają) dotychczas
wzięło udział pięć osób uprawiających regularnie medytację, mających różny
staż praktyki: od kilku miesięcy do ponad dwudziestu lat. Ponadto w celach
kontrolnych i do porównań wyników skorzystano z pomocy kolejnych pięciu
osób nie praktykujących medytacji. Do
rejestracji wyników i porównań wykorzystano urządzenie pod nazwą
Watcher Tools (Bio i Viewer), Version 3.8 polskiej firmy
Biotech.
Jak
piszą w swej książce: Stres. Przyczyny, terapia i autoterapia G.
S. Everly Jr i R. Rosenfeld, do pomiaru elektroskórnego reakcji stresowej
najczęściej stosuje się metodę pomiaru zjawiska zmiany oporności skóry, w
skrócie RGS galwanicznej reakcji skórnej. Metoda ta polega na
przesyłaniu słabego prądu pomiędzy dwiema powierzchniowymi elektrodami
(np. przyklejonymi do końców dwóch palców jednej dłoni) i dokonywania
pomiaru oporności skóry. Skóra podczas stresu wydziela różne ilości
słonego potu, a więc zależność wykorzystana w pomiarze jest następująca:
im człowiek jest bardziej zrelaksowany, tym przewodnictwo elektryczne
skóry jest słabsze, co rejestrują przyrządy pomiaru, np. wspomniany i
wykorzystany w badaniach Watcher . Inną metodą pomiaru
elektroskórnego jest pomiar potencjału elektrycznego skóry, czyli
naturalnej bioelektrycznej aktywności skóry. Gdy opóźnienie w RGS wynosi
od 2 do 3 sekund, tutaj jest o połowę krótsze. Jeśli
chodzi o wiarygodność badań w oparciu o pomiar elektroskórny, zdania
badaczy są podzielone. Jedni wskazują na istnienie wielu źródeł błędu,
które mogą mieć wpływ na pomiary RGS (Everly Jr, Rosenfeld, s. 74), inni
stwierdzają, że: Krzywa
GSR ma największy zasięg i jest najbardziej czułym pomiarem ze wszystkich
podrodzajów bfb
(Pakszys).
Z
badań własnych autora wynika, że zastosowane w przyrządzie
Watcher elektrody żelowe (niebieskie) umożliwiły ponad dziesięć
razy dokładniejszy zapis pomiaru reakcji relaksacyjnej niż tradycyjne
elektrody miedziane wykorzystywane w dostępnych urządzeniach biologicznego
sprzężenia zwrotnego (ang. biofeedback, skrót bfb).
Przy
analizie zaprezentowanych dalej wykresów pomocne będą następujące
informacje. Oś pozioma jest osią czasu, a wartości zostały podane w
minutach. Oś pionowa na wykresie odwrócona - przedstawia stopień
rozluźnienia, jednostki są umowne, im większa ich wartość, tym większy
stopień rozluźnienia, a zatem tym silniej wyzwalana reakcja relaksacyjna.
Wartość od około 11 do 12000 jednostek oznacza głębszy poziom
rozluźnienia, porównywany przez twórcę Watchera z głębszym stanem
alfa. Z przeprowadzonych przez autora artykułu badań wynika, że wartość ta
rejestrowana była podczas głębszej relaksacji, snu oraz medytacji. Była to
wartość oznaczająca jakby pierwszy poziom stabilizacji zapisów tutaj
docierała większość badanych osób. Około 25 % zarejestrowanych medytacji
przekroczyło tę wartość, podczas relaksacji takie zjawisko nie wystąpiło.
Drugi poziom stabilizacji zaznaczył się wartością 36000 jednostek. Do tej
wartości docierali medytujący we wspomnianych 25 % zarejestrowanych
medytacji. Bywało, że osoby długo i regularnie medytujące osiągały wartość
11 12000 jednostek na wstępie, a nawet wartość niższą, choć zdarzało się
to sporadycznie.
W
nawiązaniu do badań profesorów: A. Kasamatsu i T. Hirai przeprowadzono
podobny eksperyment, w którym wzięło udział łącznie 10 osób, 5
medytujących i 5 nie uprawiających medytacji, o czym już wyżej wspomniano.
Każdy eksperyment trwał ok. 15 min., podczas których biorące w nim udział
osoby pojedynczo medytowały w pozycji siedzącej lub leżały z zamkniętymi
oczami. Eksperyment składał się z trzech etapów: przez pierwsze pięć minut
biorące w nim udział osoby medytowały lub odprężały się (nie stosując
specjalnych technik) w ciszy, następnie przez kolejne 5 min. w odstępach
15-sekundowych rozlegały się głośne trzaski, a gdy się skończyły,
uczestnik miał ok. 5 min. na kontynuowanie w ciszy swojego zajęcia. Każdy
uczestnik był podłączony w czasie trwania eksperymentu do opisanego
wcześniej urządzenia za pomocą elektrod stykających się z dwoma palcami
jego lewej dłoni. Niestety, warunki eksperymentu japońskich profesorów nie
zostały odtworzone, zabrakło drogiego sprzętu elektroencefalograficznego,
jak również medytujący nie byli mistrzami zen, choć niektórzy uprawiają
medytację zen regularnie od wielu lat. Rys.
1. Relaksacja osoby poddanej działaniu serii silnych bodźców słuchowych: 1
uzyskanie przez ćwiczącego głębszego poziomu relaksacji; od 2 do 3
zablokowanie relaksacji; 4 powrót do pogłębionej relaksacji. Seria 20
bodźców była prezentowana ćwiczącemu od 5 do 10 minuty eksperymentu
można zaobserwować występującą habituację. Rys.
2. Ten sam eksperyment, ale podczas medytacji. Inny ćwiczący osiąga
pogłębiony stan relaksacyjny 1; 2 reaguje na silny bodziec
zablokowaniem go, a następnie reagując na kolejne bodźce stopniowo
powraca do stanu pogłębionej relaksacji; reaguje na podawane bodźce do
końca ich prezentacji 3; 4
kontynuuje medytację utrzymując głębszy stan relaksacyjny. Habituacja
nie wystąpiła. Zarejestrowane
wyniki wszystkich osób medytujących różniły się od zarejestrowanych
wyników osób tylko leżących z zamkniętymi oczami. Główna różnica polegała
na osłabieniu reagowania na bodźce u osób nie medytujących. Rys. 1 i 2
pozwalają porównać wyniki. Jednak zauważono w zapisach osób medytujących,
że nie z jednakową siłą reagują na powtarzające się dźwięki, a nawet
niekiedy reagują bardzo słabo. Być może wynikło to z niedoskonałości
sprzętu pomiarowego, choć jest również możliwe, że uwaga medytujących nie
była tak wytrenowana i skupiona, jak u mistrzów zen w japońskich
badaniach. Niemniej jednak otrzymane wyniki są interesujące, wskazują, że
medytujący zen reagują wzmożoną uwagą na zachodzące zdarzenia i potrafią
lepiej ją koncentrować niż osoby nie medytujące z grupy kontrolnej. Te
wnioski potwierdzają również inne zarejestrowane wyniki. Rys. 3 pokazuje,
że medytacja wyraźnie różni się od innych ludzkich aktywności, np. od
codziennych i rutynowych działań, a nawet od relaksacji z wykorzystaniem
specjalnych technik relaksacyjnych. Sama medytacja - rys. 4 nie jest
każdorazowo taka sama, najczęściej zdarzają się takie, w których osiąga
się pogłębioną relaksację - rys. 2, znacznie rzadziej pogłębioną medytację
rys. 3 (ozn. 3), a wyjątkowo - bardzo głęboką medytację rys. 4 (ozn.
2). Zarówno
badania wzorowane na japońskich, jak i dotyczące porównań samych medytacji
dobrze byłoby przeprowadzić z wykorzystaniem innych urządzeń pomiarowych,
zwłaszcza elektroencefalografu, jak również odwołać się do pomocy
zaawansowanych w medytacji osób, posiadających tytuły
mistrzowskie. Rys. 3. Zapis trzech
ludzkich aktywności: 1 krzywa obrazuje częstą ludzką aktywność rozmowę
przez telefon; 2 krzywa obrazuje trwającą około 6 minut relaksację; 3
krzywa przedstawia 24-minutową pogłębioną
medytację. Rys. 4. Zapis obrazujący
porównanie dwóch pogłębionych medytacji: 1 medytacja oznaczona cyfrą 3
na rys. 3 w porównaniu z inną głęboką medytacją praktykującego ok. 20 lat
zen człowieka 2. Bibliografia: §
Benson,
H., Alexander, S. i Feldman, C.L. (1975). Decreased premature
ventricular contractions through use of the relaxation response in
patients with stable ischemic heart disease [w:] Lancet , 2,
s. 380-382. §
Benson,
H., Dryer, T. i Hartley, L.H. (1978). Decreased VO2 Consumption during
exercise with elicitation of the relaxation response [w:]
Journal of Human Stress , 4, s. 38-42. §
Benson,
H., Frankel, H., Apfel, R. Daniels, M.D., Schniewind, H.E., Nemiah, J.C.,
Sifneos, P.E., Crassweller, K.D., Greenwood, M.M., Kotch, J.B., Arns, P.A.
i Rosner, B. (1978). Treatment of anxiety: A comparison of the
usefulness of self-hypnosis and a meditational relaxation technique [w:]
Psychotherapy and Psychosomatics , 30, s.
229-242. §
Benson,
H., Klemchuk, H.P., Graham, J.R. (1974). The usefulness of the
relaxation response in the therapy of headache [w:] Headache , 14, s.
49 - 52. §
Benson,
H., Kornhaber, C., Kornhaber, C., LeChanu, M.N., Zuttermeister, C., Myers,
P. i Friedman, R. (1994). Increases in positive psychological
characteristics with a new relaxation-response curriculum in high school
students [w:] Journal for Research and Development in
Education , 27, s. 226-231. §
Benson,
H., Rosner, B.A., Marzetta, B.R. i Klemchuk, H.P. (1974).
Decreased
blood pressure in borderline hypertensive subjects who practiced
meditation [w:] Journal
of Chronic Diseases , 27, s. 163-169. §
Benson,
H., Malhotra, M.S., Goldman, R.F., Jacobs, G.D., Hopkins, P.J. (1990).
Three case reports of the metabolic and electroencephalographic Changes
during advanced Buddhist meditation techniques [w:] Behavioral
Medicine , s. 90-95. §
Benson,
H., Stark, M. (1996). Timeless Healing. Published by Simon and
Schuster. §
Bytof,
A., Wpływ medytacji i stanów emocjonalnych na zdrowie.
Źródło:
http:// free.polbox.pl/a/adamby/. §
Carrington,
P., Collings, G.H., Benson, H., Robinson, H., Wood, L.W., Lehrer, P.M.,
Woolfolk, R.L., Cole, J.W. (1980). The use of meditation-relaxation
techniques for the management of stress in a working population
[w:] Journal of Occuptional Medicine , 22, s. 221 - 231.
§
Caudill,
M., Schnable, R., Zuttermeister, P.C., Benson, H. i Friedman, R. (1991).
Decreased clinic utilization by chronic pain patients: Response to
behavioral medicine intervention [w:] Clinical Journal of Pain , 7,
s. 305-310. §
Davidson,
J. M. (1976). Physiology of meditation and mystical states of
consciousness [w:] Perspectives in Biology and Medicine , s.
345-379. §
Domar,
A.D., Zuttermeister, P.C., Seibel, M. i Benson, H. (1992).
Psychological improvement in infertile women after behavioral
treatment: A replication (w:) Fertility and Sterility , 58, s.
144-147. §
Everly
Jr, G.S., Rosenfeld, R., (1992). Stres.
Przyczyny, terapia i autoterapia,
PWN. Warszawa. §
Ferguson,
P., Gowan, J. (1976). TM:
some preliminary findings [w:] J. Humanistic Psychol.",
16, s.
51-60. §
Garfield,
C. (1974). Consciousness alteration and fear of death. J.
Transpersonal Psychol." 7, s. 147-175. §
Goleman,
D., Schwartz, G.E. (1976). Meditation as an intervention in stress
reactivity [w:] "J. Clinical and Consulting Psychol.", 44, s.
456-466. §
Goodale,
I.L., Domar, A.D. i Benson, H. (1990). Alleviation of premenstrual
syndrome symptoms with the relaxation response. [w:]
Obstetrics and Gynecology , 75, s. 649 - 655.
§
Hall,
C. S., Lindzey G.(1990). Teorie
osobowości.
PWN. Warszawa. §
Hellman,
C.J., Budd, M., Borysenko, J., McClelland, D.C. i Benson, H. (1990). A
study of the effectiveness of two group behavioral medicine interventions
for pateints with psychosomatic complaints [w:] Behavioral Medicine ,
16, s. 165-173. §
Hirai,
T. (1974). Psychophysiology of Zen. Igaku Shoin,
Tokyo. §
Jacobs,
G.D., Benson, H. i Friedman, R. (1993). Home-based central nervous
system assessment of a multifactor behavioral intervention for chronic
sleep-onset insomnia [w:] Behavior Therapy , 24, s. 159-174.
§
Kasamatsu,
A., Hirai, T. (1966). An
EEG study on the Zen meditation (Zazen) [w:]"Folio Psychiatrica and
Neurological Japonica",
20, s. 315-336. §
Kopaliński,
W. (1989). Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych. PW
Wiedza Powszechna , Warszawa. §
Leserman,
J., Stuart, E., Mamish, M.E. i Benson, H. (1989). The efficacy of the
relaxation response in preparing for cardiac surgery [w:]
Behavioral Medicine , 15, s. 111-117. §
Lesh,
T.V. (1970). Zen meditation and the development of empathy in
counselors. "J. Humanistic Psychol." 10. s. 39-54. §
Leung
P. (1973). Comparative effect of training in external and internat
concentration on two counseling behaviors. "J. Couns. Psychol." 20, s.
227-234. §
Mandle,
C.L., Domar, A.D., Harrington, D.P., Leserman, J., Bozadjian, E.M.,
Friedman, R. i Benson, H. (1990). Relaxation response in femoral
angiography [w:] Radiology , 174, s. 737-739. §
Nidich,
S., Seeman, W., Dreskin, T. (1973). Influence of transcendental
meditation: a replication [w:] "J. Counseling Psychol.", 20, s.
565-566. §
Pakszys.,
M. Charakterystyka metod neurotechnologicznych w praktyce medycznej.
Neuropsychotechnologia, cz. 2. Źródło: http://psychiatria.pl. §
Pelletier,
K. (1974). Influence of transcendental meditation upon autokinetic
perception [w:] "Perceptual and Motor Skills", 39, s. 1031-1034.
§
Peters,
R.K., Benson, H. i Peters, J.M. (1977). Daily relaxation response
breaks in a working population: II. Effects on blood pressure [w:] American Journal of Public
Health , 67, s. 954-959. §
Schwartz
G.E. (1973). Pros
and cons of meditation: current flndings on physiology and anxiety,
self-control, drug abuse, and creativity.
Paper presented at the meeting of the American Psychological Association,
Montreal, September. §
Seeman
W., Nidch S., Banta T. (1972). A study of the influence of
transcendental meditation on a measure of self-actualization [w:] "J.
Counseling Psychol." 19,
s. 184-187. §
Słownik
wyrazów obcych PWN,
red. Tokarski, J. (1980). PWN, Warszawa. §
Stuart,
E., Caudill, M., Leserman, J. Dorrington, C., Friedman, R. i Benson, H.
(1987). Nonpharmacologic treatment of hypertension: A
multiple-risk-factor approach (w:) Journal of Cardiovascular
Nursing , 1, s. 1-14. §
Zieliński,
P. (1989). Zen i sztuka [w:] Pismo Literacko-Artystyczne , 6, s.
91-105. §
Zieliński,
P. (2000). Samorealizacja i samowychowanie w zen i metodzie Silvy,
Wydawnictwo Wyższej Szkoły Pedagogicznej,
Częstochowa. §
Zimbardo,
Ph., G., Ruch, F., L. (1994). Psychologia i życie. WN PWN,
Warszawa. |
|
|