Możesz teraz dopisać się do listy! Kliknij tu

Nowości

Pomoc w walce ze stresem


15 komentarzy

Bardzo fajne nagranie.
Rzeczywiście stres powinniśmy kontrolować, ale czy koniecznie musimy z nim walczyć?
Mi akurat bardzo pomaga stres na zawodach, bo wtedy mam lepsze wyniki. Łatwiej jest mi się zmobilizować i skoncentrować. Po prostu nauczyłem się wykorzystywać stres. Czy nie powinno się namawiać do wykorzystywania go do osiągania celów?

Leszek, godz. 19:14

Stres powoduje reakcje „uciekaj, albo walcz”. To echa przeszłości. Dlaczego człowiek się boi?

Lęk spoleczny pojawia sie wówczas, gdy zabiegamy o akceptacje innych ludzi. Słabnie, kiedy zacznie się przykładać mniejszą wagę do wrażenia, jakie wywieramy na innych, a zwłaszcza, gdy przestaniemy za wszelka cenę zabiegać o aprobatę społeczną.

Jeśli przestaniesz ulegać pokusie bycia chwalonym, krytyka też nie będzie miała dla Ciebie znaczenia. Zastąp reakcje lękowe reakcjami relaksu. W momencie doświadczania napadu paniki, naszą pierwszą reakcją jest próba jego opanowania. Spróbujmy tego nie robić, ponieważ im mniej będziemy się starali utrzymać kontrolę nad sobą, tym łatwiej nam to przyjdzie. Po prostu nie napinaj się, a odprężaj. Techniki pokonywania lęku społecznego i nieśmiałości

Wiletta, godz. 20:37

„PYTANIE: Jaka jest prawdziwa przyczyna cierpienia? ODPOWIEDŹ: Utożsamianie się z tym, co ograniczone. Wrażenia jako takie, nawet najmocniejsze, nie powodują cierpienia. Przysparza go umysł zaślepiony fałszywymi wyobrażeniami, przyzwyczajony do myśli jestem tym, jestem tamtym, obawiający się straty, pragnący zysku, cierpiący, gdy nie spełniają się jego nadzieje. PYTANIE: Mój przyjaciel miał co noc koszmarne sny. Przerażała go sama myśl o spaniu. Nic nie mogło mu pomóc. ODPOWIEDŹ: Towarzystwo człowieka prawdziwie dobrego – mogłoby mu pomóc. PYTANIE: Samo życie jest zjawą senną. ODPOWIEDŹ: Szlachetny przyjaciel jest najlepszym lekarstwem na wszystkie choroby fizyczne i umysłowe. PYTANIE: Czasem nie można znaleźć takiej przyjaźni. ODPOWIEDŹ: Niech pan szuka wewnątrz siebie. Pańska jaźń jest najlepszym przyjacielem”

Tomek, godz. 14:17

Zgadzam się, że stres z natury nie jest zły, natomiast to jak na niego odpowiadamy wyzwala pozytywną albo negatywną reakcję! Wiele problemów, kompleksów i kłopotów, których nie rozwiązujemy na bieżąco albo , których nie da się rozwiązać w danym momencie powoduje kumulację, nagromadzanie wewnątrz nas w podświadomości w postaci podwyższonego napięcia mięśniowego, które jest reakcją obronną organizmu. Zachęcam do zapoznania się z teorią Selego na temat stresu.

Gdy mamy kontrolę nad prawidłowym napięciem mięśniowym, mamy do dyspozycji bardzo skuteczne narzędzie do likwidacji nadmiernego ich napięcia.
Gdy pojawia się rozluźnienie organizm jego wszystkie tkanki odpoczywają, poprawia się ich ukrwienie, dochodzi do regeneracji (naprawy) uszkodzonych komórek jak również wzrasta ich odporność, a tym samym całego naszego organizmu!!

Zachęcam wszystkich do spróbowania!!
A co zrobić gdy z początku się nie udaje??
Spróbować jeszcze raz!!! 🙂

Karol, godz. 14:56

Ja się stresuję od dzieciństwa, nawet w takich sytuacjach, kiedy teoretycznie wszystko było na swoim miejscu. To chyba wynika z mojego błędnego przekonania, że należą mi się jakieś szczególne prawa, że jestem jakimś wyjątkiem czy jak kto woli – odludkiem. Zawsze miałem swoje zabawki i przeważnie wolałem bawić się nimi sam, ale nie choruję na depresję całe życie, chociaż już i tak za długo (pierwszy epizod lękowo – depresyjny miałem w 2004 r.). Do dzisiaj chodzę do psychiatry i do psychologów, mam szczęście do tych drugich, bo obecnie mam terapię u bardzo doświadczonej i życzliwej kobiety. Nie jestem pewien, czy da się wyjść z dołka na całe życie,, jeśli tyle się już cierpi (często nie ma to powiązania z rzeczywistością), ale jak mnie zapewniano, można zaleczyć ten deprymujący i uwierający jak zadra lęk. Modlitwa też czasami pomaga, ale nie jestem praktykującym katolikiem. Nie wierzę w masowe modlitwy, to nie dla mnie, przynajmniej teraz nie ciągnie mnie na msze święte.

Tomasz, godz. 16:47

prawda… dowiedziałem się że chyba mam nerwicę ;o

aaaah, godz. 20:29

Jak wielu borykalam sie z roznymi obciazeniami i stresem,od dluzszego czasu mam juz to wszystko za soba i zyje prawie bezstresowo.
Mysle ze najwazniejsze co zrobilam, aby osiagnac ten stan to:zdobylam wiedze psychologiczna,znalazlam zrodla swoich problemow i poradzilam sobie z nimi,znacznie pomoglo mi przy tym „przeprogramowanie”mojego umyslu za pomoca autohipnozy.

Regina, godz. 11:30

Dzięki za wspomaganie

Henryk, godz. 22:53

Dziekuję Panie Marku za czuwanie nad.moim stresem.

K, godz. 23:02

A pro-po samego nagrania, to jestem rozczarowana. Myślałam , że Pani doktor powie coś ciekawszego, bo to o czym mówiła wie większość zainteresowanych. Natomiast bardzo pozytywnie odebrałam komentarze, które podchodzą do sprawy od strony duchowej, filozoficznej i to właśnie z nimi się utożsamiam. Uważam , że trzeba poszerzać swoją samoświadomość, poznawać siebie , uczyć się innego spojrzenia na sytuacje stresowe, bo przecież dane sytuacje stają się stresowe, bo tak je postrzegamy. Zmiana sposobu myślenia,postrzegania świata, otoczenia ,rzeczywistości, może wyeliminować sytuacje stresowe w dużym stopniu. My sami kreujemy rzeczywistość. Spróbujmy kreować ją tak,żeby była bezstresowa:)

Anna, godz. 23:54

Witajcie!
Czytałem na jednym forum taki wpis pewnej matki pierwszoklasisty; Jak zwykle odebrała go ze szkoły, po drodze widzi ze jest bardzo podenerwowany i smutny.Więc pyta się grzecznie co się stało? Synek odpowiada;bo ksiądz mi powiedział że jak nie będę grzeczny to pójdę do piekła… Myślę że to były narodziny stresu, który wlecze się za człowiekiem całe życie STRACH. Zapisać go w młodziutkiej główce(jak w kompie) i tam się bedzie wraz z nim rozwijał, takie zadanie do wykonania ma religia, z którą też się zapoznałem.
Cały czas przypisują winę człowiekowi, nie stwórcy, to tak jak by robot stworzony przez człowieka, był winny za usterki w nim powstałe!
Strach stworzył bogów dlatego jesteśmy zestresowani tym co sami żeśmy stworzyli,nie sądzę żeby Bóg tworzył ludzi z takim zasobem braków,i niedoskonałości bo napisano; wszystko co stworzył było dobre!
Pytanie kto zepsuł?
Pozdrawiam

Bolesław, godz. 10:08

Podobało mi się, choć to wszystko już wiedziałam o stresie.
Jednak ucieszył mnie fakt, że podałeś bezpośredni link do odtworzenia filmu i to jest po prostu super.
Dzięki.

Sendi, godz. 12:21

Każda podpowiedź, jak walczyć z przewlekłym, niszczącym stresem, jest bezcenna. Wiem,bo od lat go doświadczam. Jednak zaczynam sobie radzić coraz gorzej stąd m.in. także tutaj moja obecność… Pozdrawiam wszystkich żyjących w mniejszym stresie niż ja, a za tych pozostałych trzymam kciuki

cyrenajka, godz. 21:15

Bog stworzyl czlowieka z wolna wola ( a nie jakiegos robota ). I jesli juz” ktos zepsul” to wlasnie sam czlowiek wybral zycie w niezgodzie ze soba i zamiarami Boga ( mowi o tym opis grzechu pierworodnego…oczywiscie nie rozumiany powierzchownie i prymitywnie, ale doglebnie). Teraz zas mozemy odnalezc siebie i prawdziwego Boga w sobie otwierajac sie na zycie wewnetrzne i powrot do tego co ostatecznie bylo przez Boga zamierzone, czyli nasza pelna wewnetrzna szczesliwosc oparta na milosci….. i to wlasnie spowoduje prawdziwy pokoj…Jakies tam cwiczenia relaksacyjne moga jedynie troche wspomoc ten proces.

Mariusz, godz. 09:56

Stres jest wywolany przez PRESJE. Presja czasu, opinii, niezakwalifikowania sie, nie osiagniecia zamierzonego efektu, utraty czegos itd.. W zasadzie bezstresowo to tylko na bezludnej wyspie mozna zyc (choc tez nie do konca 😉 ). Zyjemy w takich czasach ze nie da sie uniknac tego stresu – daltego jestem zdania ze kazdemu potrzebna jest 2ga – zaufana osoba, ktora pomoze rozladowac ten stres 🙂 Niestety to jak sobie z tym wszystkim radzimy jest zalezne od naszego wychowania i od otoczenia oraz oczywiscie od naszej inteligencji i sily woli 🙂

Dodam ze bardzo fajnie bylo poczytac komentarze – wiedze ze wiele wiecej tu expertow i madrosci niz w wypowiedz na filmiku – DZIĘKI wszystkim.

Ania, godz. 12:57

Twój komentarz



Najpopularniejsze: biofeedback; relaks; szkolenie biofeedback; biofeedback hrv; trening; stres; mp3; na stres; Stone; relaksacja; biały szum; Blue Watcher; trening Jacobsona; gry; muzyka; medytacja; biofeedback opinie; relaksacja Jacobsona; gry biofeedback; trening Schultza